O mnie


iza kulinska, blogerka, kulinarka, kobieta, gospodyni domowa, we wlasnej osobie,
 
Dzień dobry!

Nazywam się Iza Kulińska. Mam 50 lat. Jestem Warszawianką z urodzenia i zamieszkania, Kurpianką po kądzieli a w głębi serca Podlasianką. Jestem kobietą zwyczajną, lubiącą dom i przyrodę.

Z zawodu jestem handlowcem, prywatnie zajmuję się gotowaniem i fotografowaniem. Amatorsko, ale z ogromnym zamiłowaniem. Ten blog to domowa książka kucharska i notatnik kulinarnych przygód. Poza przepisami znajdziecie na nim relacje z warsztatów kulinarnych i różnych spotkań z kulinariami w tle, a także recenzje produktów i usług związanych z gotowaniem. Dania pokazywane na blogu zostały ugotowane przez mnie i zjedzone przez rodzinę, przyjaciół, znajomych a czasami osoby zupełnie obce. Z tego co wiadomo nigdy żaden konsument nie ucierpiał - chyba, że z przejedzenia :) 

Kiedy mając 18 lat wyprowadzałam się z domu zupełnie nie umiałam gotować, ale szybko zaczęłam się uczyć bo przecież musiałam sobie radzić. Pomagały książki kucharskie i rady bardziej doświadczonych koleżanek. Teraz, już jako dojrzała osoba, często korzystam z możliwości udziału w różnych szkoleniach prowadzonych przez bardziej lub mniej znanych szefów kuchni, by ciągle poszerzać swoją wiedzę i doskonalić umiejętności. Wyznaję zasadę, że człowiek uczy się całe życie - od każdego i w każdych okolicznościach. Chętnie też służę radą i pomocą w dziedzinie kulinariów i grzybiarstwa.

Poza gotowaniem interesuję się grzybami, nie tylko tymi jadalnymi. Ciągle poznaję nowe gatunki, te co można chętnie pozyskuję albo fotografuję, zbiory przetwarzam. Podczas leśnych wędrówek zbieram także napotkane rośliny jadalne i robię zdjęcia temu co mi się dookoła podoba. Uwielbiam śpiewać, czytać i słuchać muzyki.

POLITYKA PRYWATNOŚCI NA BLOGU SMACZNA PYZA (klik,klik)

Chcesz się skontaktować z autorką ? napisz - izapyzakulinska@gmail.com



Moja rodzina to mąż Marcin, zapalony rowerzysta. Przemierza setki kilometrów na swoim ukochanym rowerze, a wieczorami z ogromną pasją ogląda przeróżne filmy bo jest także kinomaniakiem. To bardzo odważny człowiek - codziennie, z pełnym poświęceniem, ryzykuje zdrowiem i życiem próbując wszystkiego co ja ugotuje, z wiarą w moje umiejętności. Do rodziny należą także dorosły syn i Chrupek, pies którego kilka lat temu przygarnęliśmy ze schroniska.

Więcej o mojej działalności i osiągnięciach możecie przeczytać TUTAJ (klik, klik)


Wszystkie teksty na tym blogu są moje autorstwa, zdjęcia w większości też, a na resztę ma osobistą zgodę autorów. Jakiekolwiek kopiowanie i rozpowszechniania przepisów lub zdjęć bez wiedzy i zgody autorki jest złamaniem prawa (USTAWA z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych) 



blogerka, kulinarka, gospodyni domowa, kobieta, wielbicielka ziemniakow
blogerka kulinarna, kulinarka, kobieta, lubie gotowac, elegancko, lepsza wersja
las, grzybobranie, grzybiara, grzybiarka, lubię zbierac grzyby, blogerka kulinarna, kobieta

64 komentarze:

  1. Iza, dziś Cie poznałam przez szybe, ponieważ zawital do mnie kanal Kuchnia+. Nie bede Cie pocieszać, gdy masz smutne chwile, ponieważ o to prosisz. Natomiast musze absolutnie teraz napisac, ze podziwiam Twoje talenty, jak tego Dżejmi Oliviera, który jest od lat moim idolem gastronomicznym. Przebilas go, bo jesteś kluskowo/kopytkowa Polka. Jestes cudowna, wspaniala w tym, co pokazujesz, niezwykla w tym, jak prezentujesz, jak mówisz, jak wymawiasz slowa, jaki masz tembr glosu, jak wyglądasz... Iza nie jestem lesbijka.... niestety nie jestem producentka.. gdybym była dalabym Ci godzinny program codzienny w BBC Entertiment, zebys nauczyla swiat robic gwiazdki z serowego ciasta. Anonimowa jestem, bo stara emerytka ale wiem, co pisze. Trzymaj się. Jestes bardzo madra baba.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak zupełnie szczerze to nie wiem czy chciałabym mieć swój dłuższy program - to spore przedsięwzięcie zajmujące dużo czasu i energii, ale przygoda niesamowita. W sumie miło by było pokazać jeszcze kilka ciekawych rzeczy. Dziękuję Ci za wszystkie ciepłe słowa jakie napisałaś - to utwierdza mnie w przekonaniu, że warto prowadzić blog i dzielić się swoją pasją. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie !

      Usuń
    2. Aha Pani Izo, jak mozna Pani gotowanie przyrównac do Jamiego Oliviera. To tandeciarz jest, gotuje bardzo niezdrowo wmawiajac Brytyjczykom i nam Polakom, ze smietanka "half fat" to dobry trick na bycie zdrowym, ze rosolek z kostki zaoszczedzi sporo czasu i ze polprodukty ze sklepów to normalka. hahhaha! Jest Pani o niebo lepsze, i jesli juz jakies porownanie do Brytyjskiej szkoly gotowania, to porownac moge Pania tylko do Delii Smith - to taka wyższa półka, o ktorej powyzsza komentatorka zapewne nawet nie slyszala. Gratuluje Pani Izo, Jamie to moze pani co najwyzej buty czyscic... :)

      Usuń
    3. bez przesady, Pyza to Pyza, zwykła, swojska i bez zadęcia :) ale dziękuję za miłe słowa :)

      Usuń
  2. A czemu ja to przegapiłam? To mój stały punkt , często ogladam, mam nadzieję na powtórkę.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bożenko, powtarzają ostatnio często ten program i całą serię - a w tekście wyżej masz link do filmu na YouTube

      Usuń
  3. Bardzo się cieszę, że tutaj trafiłam:) Mnóstwo ciekawych i smacznych pomysłów, które z pewnością będę próbowała odzwierciedlić w swojej kuchni. Pozdrawiam .Honorata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja się cieszę, że nas odwiedziłaś i mam nadzieję, że będziesz z nami :) Pozdrawiamy ciepło !

      Usuń
  4. Trafiłam do Was bardzo przypadkowo, ale widzę, ze zostanę na dłużej :) takiej skarbnicy przepisów nie można zgubić :)
    Pozdrawiam Was bardzo ciepło,
    Małgorzata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj, Małgorzato :) rozgość się, będzie nam bardzo miło jeśli zostaniesz :)

      Usuń
  5. witam
    ostatnio odkrywam blogi kulinarne , powiem że u Ciebie jest super , będę częstym gościem , dzisiaj karkówką wg Twojego przepisu zajadała się rodzinka a teraz robię konfiturę z pomarańczy
    pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  6. witam p. Izo.Zakochałam sie w Pani już dawno(no dobra ,w pani blogu;))UWIELBIAM przeglądać i przepisy i zdjęcia .Kilka już wypróbowałam i zawsze się udaje!!I właśnie ,sezon na czosnek niedźwiedzi i wydaje mi się że u pani były bułeczki z tymże czosnkiem...i szukam ..i szukam... i nie mogę znaleźć .A może to nie u Pyzy było ,może Pyzę zdradziłam zeszłego kwietnia???A może Pyza ma pomysł na cudnie pachnące listki??pozdrawiam Katarzyna Trzeźwińska

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no niestety, nie u mnie.... nie miałam jakoś okazji do pozyskania świeżego czosnku niedźwiedziego więc nie mam przepisów z jego użyciem - może w tym roku uda się coś nadrobić ? Ale dziękuję za każde miłe słowo :) Pozdrawiam !

      Usuń
  7. Pani Izo, dzięki za przepis na ciasto z rabarbarem, truskawkami i kruszonką- wyrośnięte, mięciutkie i Boskie !

    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo proszę :) cieszę się, że smakowało :) Pozdrawiam !

      Usuń
  8. Czy dla tego slodziaka co jest z Twoim mezem pieczesz te ciasteczka? Kochany. Dziekuej za wspamiale przepisy i inspiracje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak, ten słodziak to Chrupek i dla niego czasami piekę ciastka. Czasami bo nie mieszka z nami a tylko czasem nas odwiedza :) Pozdrawiam !

      Usuń
  9. I ja się wpiszę obowiązkowo :) Trafiłam tutaj zupełnie przypadkiem i przyznam,że korzystam z przepisów całą gębą i najważniejsze,wszystko się udaje. Zniechęcona "standardowym" gotowaniem,postanowiłam coś zmienić, skorzystać z porad i przepisów, i efekty są ! Odkryłam na nowo, że w kuchni można się spełniać i czerpać z tego wielką przyjemność. Dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miło mi czytać takie słowa bo jestem tu po to żeby dzielić się swoimi pomysłami i podpowiadać różne rzeczy. Bardzo miło mi Cię gościć :)

      Usuń
  10. Witam, na Pani bloga trafiłam przez przypadek, poszukując przepisu na tartę z białą czekoladą. Tarty nie zrobiłam, bo zafascynowałam się czym innym. Jest Pani FANTASTYCZNĄ KUCHARKĄ. I JA JUŻ TUTAJ ZOSTAJĘ. Upiekłam wg Pani przepisu tort makowo -truskawkowy ( w zmodyfikowanej wersji z mrożonymi, bo w grudniu nie ma świeżych:)) - REWELACJA. Poprawiłam sernikiem z zajączkami (w mojej wersji z gwiazdkami, bo na inne święta - REWELACJA. Na Sylwestra też będę korzystać, bo to co Pani proponuje trafia w gust mojej całej rodziny, a Pani pomysły są niby zwyczajne, a niezwykłe. O stronie wizualnej nie wspomnę, bo to prawdziwy majstersztyk - nie dorastam do pięt :). Pozdrawiam serdecznie - kolejny będzie tort z hibiskusem (jak Pani to przyszło do głowy???) . Małgorzata

    OdpowiedzUsuń
  11. Dzięki za pomysły. Zaglądam i często wykorzystuje. Proszę wyściskać psa - piękny.
    Ela

    OdpowiedzUsuń
  12. Pani Izo,trafilam tutaj poprzez dziewczeta z Termomixa.Alee obejrzalam kilka przepisow i na dana chwile wzielam sie za ogorki warszawskie.Przebywam czesto za granica.Gdy jesienia otworzylam kilka sloikow dla rodziny i znajomych-to nie oprozniali jednego sloika ,tylko kilka.Kilka sloikow musialam im dac do domu.Teraz do domu zawitam na Wielkanoc.Juz wiem ,co bede robila z Pani repertuaru i wiem ,ze wszystko bedzie przepyszne tak ,jak ogorki.
    Gratuluje wspanialej kuchni(podobnej do kuchni mojej Mamy ),wspanialych smakow,dekoracji.Bede na Pani blogu na pewno tysiace razy.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  13. Pani Izo,dlugo szukalam dobrego przepisu na cepeliny,ten od Pani okazal sie najlepszy.Przy okazji przejrzalam inne przepisy wiele z nich juz wyprobowalam,sa niby zwyczajne a nie zwyczajne.Blog polecilam corce,poczatkujacej gosposi,zachwycona jak ja,pyszne zdjecia,przepisy.Pozdrawiam sedecznie

    OdpowiedzUsuń
  14. Trafiłam na tego bloga kilka tygodni temu szukając przepisu na idealne frytki. Frytek w końcu nie usmażyłam, ale za to dzisiaj przejrzałam wszystkie przepisy z ostatnich 3 lat. Bardzo wciągający blog, na pewno tu wrócę. Piękne zdjęcie, dawno nie widziałam tak perfekcyjne i estetycznie podanych dań. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Teraz ja, nie mogę dłużej pozostawać w milczeniu, za te wszystkie pyszne rzeczy należy się słowo wdzięczności ( uznania również, ale przede wszystkim wdzięczności). Zaczęło się od strucli makowej dla zapracowanych albo leniwych, zdaje się że nie mieściłam się w ubiegłoroczne święta Bożego Narodzenia w żadnej z tych kategorii ale strasznie się obawiałam pieczenia drożdżowego ciasta. Zwłaszcza że to debiut u Teściowej, poza tym chciałam żeby polska kuchnia wypadła jak najlepiej za granicą - i zdecydowałam się. Wyszło doskonale, zarówno pod względem smakowym jak i estetycznym. Potem przyszła kolej na porady rosołowe ( i znowu było bardzo dobrze), roladki schabowe, a dzisiaj makaron a la carbonarra - i już wiem że na weekend będą bułeczki z domową nutellą oraz nastawię cukier waniliowy...ufff...a to jeszcze nie wszystko. Zdaje się że znalazłam już swój Blog doskonały, produkt skończony, pełny ( choć widzę że aktualizowany) i mam wielką ochotę w nim pozostać na zawsze. Dodatkowy atutem, dla mnie o dużym znaczeniu jest piękno języka polskiego i sposób w jaki opisujesz to co robisz - myślę że oprócz samych przepisów, to właśnie ujęło mnie i przy tym chcę pozostać. Zdjęcia też przepiękne, ale język, ten język - smakowity, jędrny, wolny od dziwactw. Cudnie. Jestem wdzięczna i pełna uznania. Pozdrawiam i dziękuję :) Justyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja także jestem zachwycona i zostanę tu stałym bywalcem.Bardzo lubię piec i gotować,wiec Pani blog będzie dla mnie pomocny.Kapitalnie przekazana wiedza.Prosto,konkretnie i do rzeczy.Ja także jestem pełna uznania.Kiedy Pani to wszystko przerobiła?Starczy mi życia? Gratuluję i życzę wszystkiego dobrego :)ELA

      Usuń
  16. Szanowna Pani Izo! Jesteśmy z mężem zafascynowani Pani blogiem i Pani talentem kulinarnym. Wszystkie przepisy, które zasięgnęliśmy z Pani zbioru to pewny sukces kulinarny i co tu dużo mówić - pyszności. Mojemu mężowi szczególnie przypadł do gustu temat grzybowy, bo jest zapalonym grzybiarzem. Pozdrowienia z Gorlic z Małopolski...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za miłe słowa i dziękuję, że do mnie zaglądacie - zapraszam częściej i pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  17. Miło było dzisiaj widzieć Panią w programie "Pytanie na śniadanie". Często odwiedzam Pani bloga więc ogromną radość sprawiło mi zobaczenie Pani w telewizji :-)

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam, po moich nie udanych pyzach nie poddałem się i jeszcze raz do nich się zabrałem, wyszły dobre ale te francuskie ziemniaki są do .... . Następnie zrobiłem jabłecznik który żona zaniosła do pracy (na urodziny) - rewelacja, jadły te ciasto francuski, portugalki i marokanki a nawet niemka, bardzo smakowało i jest zainteresowanie przepisem. Następnie zrobiłem sernik królewski tez dobry a wczoraj nagotowałem flaków - wszystko z Pani przepisów. Moja mama skończyła szkole gastro. i tak właśnie gotowała ale nie pracowała w zawodzie.
    Ja gotuje w domu we Francji, muszę wszystko robić sam czyli - wędzenie wędlin,ryb,serów oczywiście samemu wyprodukowane, dlatego ten blog jest dobrze zrobiony i przydatny - z poszanowaniem życzę zdrowia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pozdrawiam rodaka! Cieszę się bardzo, że swoimi przepisami trafiam w Twój gust.

      Usuń
  19. Smaczna Pyzo! CZytam Pani blog od czasu do czasu, ale niektóre przepisy sobie zachowuję jako ulubione i do nich sięgam. Są nawet zapisane w moim specjalnym zeszycie. Hitem stał się u mnie w domu mus z drobiowych wątróbek, który robię z Pani przepisu (bardzo za niego dziękuję) - bardzo łatwy przepis - i który znika szybciej niż zdąży się zchlodzic na dobre w lodowce. Bardzo dziękuję za wspaniałe przepisy i gawędy kulinarne! Pozdrawiam serdecznie. Ewka Kasza.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się bardzo, że do mnie zaglądasz i korzystasz z przepisów. Pozdrawiam!

      Usuń
  20. Pani Izo,przepisy i porady są wspaniałe.Śledzę wpisy od czasu,aż obejrzałam program z kluseczkami kolorowymi,bardzo mi się pomysł spodobał. Z mężem jesteśmy grzybiarzami, więc z przyjemnością czytamy zakładkę o nich. Nie piekę ciast, ale odkąd dowiedziałam się, że będę mamą, zakochałam się w Pani rogalikach, ochota na słodkości :) I takiego przepisu na fasolkę w pomidorach długo szukałam, przepyszne!!
    Życzymy Pani, i Mężowi, wielu sukcesów kulinarnych, i wielu przygód rowerowych :) Sami również podróżujemy jednośladem.
    Pozdrawiamy serdecznie, Elwira i Janusz z Puszczy Białowieskiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za takie miłe słowa i to od ludzi z mojego ukochanego Podlasia. Pozdrawiam Was serdecznie!

      Usuń
  21. Pieczona karkówka nadziewana morelami :)

    1. 1,5 kg karkówki wieprzowej bez kości Sokołów
    2. 100 g suszonych moreli
    3. Łyżeczka soli
    4. Łyżeczka pieprzu
    5. Łyżeczka słodkiej mielonej papryki
    6. Łyżeczka ostrej mielonej papryki
    7. Łyżeczka czosnku granulowanego
    Marynata:
    1. 5 łyżek sosu sojowego
    2. 5 łyżek dżemu morelowego
    3. 5 łyżek miodu
    4. Przyprawa do karkówki

    1. Mięso myjemy i osuszamy.
    2. W mięsie z obu stron robimy kieszonki, do których wkładamy suszone morele.
    3. Przyprawy mieszamy, nacieramy nimi mięso z każdej strony i wkładamy do lodówki najlepiej na całą noc.
    4. Przygotowujemy marynatę: wszystkie składniki marynaty mieszamy ze sobą, doprowadzamy do wrzenia, studzimy i smarujemy schłodzone mięso z każdej strony.
    5. Mięso wkładamy do rękawa do pieczenia i pieczemy w rozgrzanym do 180 stopni C piekarniku około 1,5 godziny.

    Smacznego! :)

    Katarzyna P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kasiu, chyba chciałaś dodać przepis do konkursu, ale to nie tutaj tylko pod postem konkursowym!!!

      Usuń
    2. Tak, pomyliłam się, ale już poprawiłam :)

      Usuń
  22. Pani Izo! Nowy wygląd strony rewelacyjny! Taki wiosenny :) bardzo mi się podoba. Pozdrawiam Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję 😊 Był już najwyższy czas na zmiany.

      Usuń
  23. Pani Izo! regularnie zaglądam na Pani bloga i czytam wszystkie nowości, ale dziś się miło zaskoczyłam.Stronka wygląda po prostu genialnie w tej nowej odsłonie! Gratuluję serdecznie i pozdrawiam Panią!!!

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz 50 lat?
    Chyba oszukujesz, bo dałbym ci 65!
    Staro wyglądasz!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję. 50 lat ciężko pracowałam na to i doskonale sobie radzę patrząc w lustro.

      Usuń
  25. Smaczna Pyzo pozdrawiam, i dziękuję za dzielenie sie pasją i przepisami , zawsze coś dla mojej rodzinki znalazłam pysznego do zgapienia;) . Życzę wiele płodnych sukcesów( z korzyścią również dla zaglądających tu ,a jakże!). Z komentarza -anonimowego- nieżle się uśmiałam , chyba długo myślał nad tym =komplementem=
    aż zapomniał sie podpisać... Buziaki dla Ciebie -Bożena S.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Bożenko, za dobre słowa. Mnie uwagi na temat wieku czy wyglądu nie ruszają. Jestem jaką jestem. Pozdrawiam!

      Usuń
  26. Pyzo, jesteś wspaniała! Będę często czytać Twojego bloga. Życzę Ci wszystkiego najlepszego

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie mi bardzo miło i zapraszam jak najczęściej :)

      Usuń
  27. Pani Izo.Nie wiem jak wpadlam na Pani blog ale>>>"Wpadlam" I chyba szybko go nie opuszcze.Mimo ze umiem pic I gotowac bede korzystac z pani przepisoew.Na pierwszy ogien pojdzie smarowidlo wieprzowe do chleba w sloiku.Probowalam juz robiz z innych przepisow ale wychodzilo mi dosyc twarde.Pani pisze ze jest miekkie I dobre do smarowania.Wlasnie cos takiego szukam ala swinska tuszonka.Wszystkie miesne I nie miesne przepisy sa super.Bede czestym gosciem na tym blogu.Pozdrawiam z Toronto.Maria

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. będzie mi bardzo miło Panią gościć i mam nadzieję, że nie zawiodę

      Usuń
  28. Dzien dobry pani Izo,
    pomimo tego, ze 'kuchnia' mnie nigdy nie zachwycala, pani przepisy mnie zachwycaja i probuje robic kwaszonki. Zaczynam od bialej kapusty (bo to najlatwiejsze :) Mam pytanie, jesli mozna - jak moge rozroznic ze kapusta zakwasza sie prawidlowo (a jak moge zauwazyc, ze sie psuje? . Bede zobowiazana za podpowiedz. Danka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kwaszonki to zwykle zajwasza się octem, przynajmniej trochę, i takich nie robię. Robię kiszonki. Jeśli zachowa się czystość na etapie przygotowania to kiszonka nie powinna się zepsuć. O tym, że coś idzie nie tak zwykle świadczy zapach i ew. pojawiająca się na powierzchni pleśń.

      Usuń
  29. Rodzina białostoczan dziękuje Pani za artykuł o podgrzybku zajączku :) Nazbieraliśmy dziś sporo m. in. takich grzybów i Pani artykuł nam pomógł nam przekonać resztę rodziny że "zajączki" to dobre grzyby :D
    Ewa, Mateusz i Adam

    OdpowiedzUsuń
  30. Dzieki za fajne przepisy,stronka jest super glogowke wlasnie nastawiam no i funghi...

    OdpowiedzUsuń
  31. dziękuję za miłe słowa i zapraszam częściej

    OdpowiedzUsuń
  32. Dzień dobry mam pytanie chciałabym zrobić w słoiku udka bez kości co pani sadzi czy lepsze będą że skora czy raczej bez?czy jest konieczne przy takich przetworach jak pani robi dawanie do farszu żelatyny?☺☺☺☺pozdr pozdr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dodawanie żelatyny nie jest konieczne, ze skórek wytopi się tłuszcz, który dodaje smaku i mięso jest w nim delikatniejsze

      Usuń
  33. Świetne fotografie, super wpis,bardzo fajny blog.
    Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  34. Wpadłam tu tylko na chwilkę, szukając w czeluściach internetu przepisu na szynkę w galarecie. A siedzę tu u Pani już trzecią godzinę, czytam, oglądam i żałuję, że trafiłam tu akurat w Wielki Piątek, bo zjadłabym dosłownie wszystko... Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za dobre słowo i serdecznie pozdrawiam! Wesołych Świąt!

      Usuń
  35. Liebe Frau Iza Kulinska,
    nachdem ich das erste mal die Polnische Küche in London entdeckt hatte, war ich sofort begeistert davon. Dann fand ich Ihren Blog und habe inzwischen viele Gerichte nachgekocht. Dieser Blog ist eine Bereicherung und ich möchte Ihnen von ganzem Herzen dafür danken.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger