Grzyby gatunkami: Muchomor czerwony

Muchomor czerwony Amanita muscaria to ozdoba naszych lasów. I mam nadzieję, że zgodzicie się ze mną. Jest tak charakterystyczny, że nie sposób pomylić się i zebrać go przez pomyłkę a wygląda pięknie, szczególnie kiedy rośnie w towarzystwie innych, równie dorodnych muchomorów.

Kto mnie obserwuje ten wie, że jadam muchomory, ale oczywiście tylko te zupełnie jadalne i bezpieczne czyli np. muchomory czerwieniejące. Smażone z cebulką i podlane winem są naprawdę pyszne, ale nie zachęcam nikogo do zbierania jakichkolwiek grzybów, których dobrze nie zna.

muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj


Kapelusz muchomora czerwonego dorasta do 20 cm średnicy. Początkowo kulisty i całkowicie otoczony białą osłonką. Kiedy ta pęka grzyb wyrasta i kapelusz staje się półkulisty, łukowaty, z wiekiem rozpostarty, płaski. Przeważnie jaskrawoczerwony, karminowoczerwony lub pomarańczowoczerwony, z regularnie rozmieszczonymi na powierzchni białymi plamkami a w rzeczywistości szczątkowymi pozostałościami po osłonce. Te piramidalne plamki łatwo mogą być spłukane przez deszcz lub starte. Brzeg otwartego już kapelusza wyraźnie bruzdowany. Skórka kapelusza gładka i błyszcząca, łatwo można ją ściągnąć.

Od spodu kapelusza wolne, gęste i brzuchate blaszki. Białe lub lekko żółtawe.

Trzon muchomora czerwonego może mieć nawet 20 cm wysokości. Jest walcowaty, biały lub żółtawy, poniżej pierścienia powierzchnia kosmkowata. Na dole bulwiasty, ale bez pochwy, otoczony tylko wianuszkami mniejszych lub większych brodawek. Początkowo pełny, z wiekiem pusty w środku i łatwy do wyłamania. Pierścień pod kapeluszem duży, zwisający, gładki, z ząbkowanym brzegiem, białawy.

Miąższ biały, pod skórką kapelusza złotawy. Smak słodki, zapach słaby i niewyraźny. Wszystkie atlasy podają, że jest to grzyb trujący.

Muchomory czerwone są bardzo pospolitymi grzybami nie tylko w Polsce czy Europie. Występują licznie także na innych kontynentach. Rosną w lasach liściastych, mieszanych i iglastych. Lubią towarzystwo brzozy brodawkowatej. Owocniki pojawiają się od czerwca do listopada, rzadko pojedynczo, częściej w grupach, nawet licznych.

muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj

Tak naprawdę muchomor czerwony nie jest taki trujący jak się powszechnie sądzi. Zawiera różne związki trujące, ale po pierwsze w niezbyt silnych stężeniach, szczególnie jeśli chodzi o owocniki jesienne, a po drugie związki te, przyjęte razem, nawzajem nieco się neutralizują. Porażają, owszem, system nerwowy i mogą powodować nawet paraliż, ale zwykle są to objawy przejściowe. U osób, które spożywały muchomory czerwone nie zanotowano trwałych uszkodzeń narządów wewnętrznych. Żeby naprawdę zatruć się tymi grzybami dorosły człowiek musiałby zjeść przynajmniej kilkanaście dużych okazów. Jednak nikomu nie polecam eksperymentów z grzybami na własnym ciele bo to jest zbyt niebezpieczne.

Kiedyś z muchomora czerwonego sporządzano wabik i trutkę na muchy. Muchy przy nim padały jak martwe, ale w rzeczywistości są po prostu silnie odurzone i po jakimś czasie, nawet dopiero po kilku dniach, ożywały.

Na Dalekim Wschodzie oraz w Ameryce Północnej różni szamani i czarownicy jedli muchomory czerwone celowo aby wprowadzić się w stan narkotyczny i podczas transu mieć wizje prorocze.

muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj
muchomor pospolity, bedłka muchomor, grzyby gatunkami, atlas grzybów, muchomorka, muchórka, muchotrutka, muchoraj

źródło :  
B. Gumińska, W. Wojewoda „Grzyby i ich oznaczanie”
M. Fluck „Atlas grzybów. Oznaczanie, zbiór, użytkowanie”

E. Gerhardt - Grzyby. Wielki ilustrowany przewodnik – 2006  
P.Skoubla "Wielki atlas grzybów", Elipsa, Poznań 2007 


6 komentarzy:

  1. Podobno po wysuszeniu muchomora można go spożywać bez obaw, orientuje się ktoś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takiej teorii nie znam, wiem jednak, że niektórzy smażą je albo pieką i zjadają. Znam nawet kilku takich twardzieli, ale sama nigdy nie próbowałam bo jest tyle smacznych i zupełnie bezpiecznych grzybów, że nie mam wcale ochoty na eksperymenty takiego rodzaju.

      Usuń
  2. Suszone kapelusze można. Nie należy przy tym pić napojów gazowanych i żadnego ALKOHOLU!!! Nie jeść za dużo na pierwszy raz - naljpeiej zaczynać od kawałka wyszuszonego kapelusza. Poprawia krążenie krwi zwiększając dopływ tlenu do mózgu - poprawia myślenie. Nie powoduje halucynacji, ani omamów. Leczy gorączkę i objawy przeziębienia. Polecam szczególnie zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Można. Na początek weź 3 kapelusze. Musisz je wysuszyć. Lecz nie na słońcu ani piekarniku. Najlepiej w cieniu, na kaloryferze. Ja je jadłem z 15x. Jest po nich ciekawie, uczucie jakbyś wypił kilka piw ale jednocześnie będąc trzeźwym. Koncentrujesz się tylko na danym fragmencie otoczenia. Można funkcjonować normalnie (o ile się nie przesadzo z ilością). Nie masz omamów . Mi wyostrzył się węch. Odpowiadasz innym osobom jakby mechanicznie, ale szczerze. Polecam zetrzeć te grzyby w moździerzu na proszek i wypić z sokiem, tudzież zjeść z jakimiś owocem. Czasem można poczuć przemożną potrzebę snu, który trwa ze 2 godziny. Dobry sprzymierzeniec do medytacji. Ja chętnie spożyłbym to na jakiejś rodzinnej imprezie np. zamiast wódki. Naprawdę muchomor nie ryje bani. Ale też nie jest zabawką jak trawa czy 2 pieka po pracy. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  4. Muchomor czerwony nie zabija, nie powoduje omamów. Stek bzdur i kłamstw narósł wokół niego. Ja spożywałem go wielokrotnie bez uszczerbku na zdrowiu. Człowiek będący pod jego wpływem znajduje się w dziwnym stanie niejako będąc pijanym, ale jednocześnie trzeźwym. Można rozmawiać z pozostałymi ludźmi, lecz nie jest to ulubiona rzecz w tymże stanie. Bo wolisz być wtedy samotnym obserwatorem rzeczywistości. Izolulesz się od otoczenia. Odpowiadasz szczerze i mechanicznie. Mi raz tylko chciało się w pewnym momencie spać. I raz tylko bolał mnie brzuch (za dużo muskaryny w grzybie). Węch staje się wyczulony. Uwaga sqpiana jest na konkretnym, jednym elemencie otaczającej rzeczywistości. Sądzę, iż mogłbym się w tym stanie bawić na czyimś weselu. Wódka byłaby zbędna. Nie zwariujecie po nim, nie zobaczycie krasnali ani gnomów. Pamiętajcie, aby z nim nie przesadzać bo to nie o to chodzi. Mas. 4-5 kapeluszy styknie. Pozdro.

    OdpowiedzUsuń
  5. Polecam go zjeść. Nie bójcie się go. Ważne, by go wysuszyć i nie jeść jednorazowo więcej jak 2 kapelusze. Najlepiej na prawie pusty żołądek, bo jak wiadomo grzyby są ciężkostrawne. Jest po nim miło, spokojnie, mistycznie. Składniki w nim zawarte działają pozytywnie na mózg. Przeciwdziałają demencji, ch. Alzheimera. Ale który naukowiec w Polsce zajmie się muchomorem czerwonym w laboratorium? Przecież to tylko bezwartościowe grzyby. Nie dla mnie jednak. Jadłem, jem i będę te grzyby spożywał do momentu, aż kopnę w kalendarz. W tym roku chcę spróbować 5 suszonych czaprk jednorazowo. Szacun dla qmatych.

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger