Sernik z dynią

Chodził za mną sernik. Chodził kilka dni zanim zdecydowałam się coś z tym zrobić. Koleżanki radziły - odwróć się, złap łobuza i zjedz, ale jakoś mi ta sztuczka nigdy nie wychodzi. Wiecie jak to jest - umiesz liczyć licz na siebie więc zakasałam rękawy i upiekłam takie małe sernikowe cudo. Naprawdę cudo bo wyszło kremowe i cudownie pyszne.


składniki: 
  • SPÓD - 125 kruchych ciasteczek maślanych
  • 85 g masła orzechowego z kawałkami solonych orzeszków
  •  
  • MASA SERNIKOWA  - 500 g sera białego trzykrotnie mielonego 
  • 2 małe jajka 
  • 2 żółtka z małych jajek
  • 100 g zwykłego cukru 
  • szczypta soli
  • 20 g budyniu śmietankowego w proszku 
  • 220 g oczyszczonego miąższu z dyni, najlepiej takiego o mocno pomarańczowej barwie
  • sok i skórka z połowy dużej pomarańczy
  •  
  • do przybrania - 4 łyżki masy kajmakowej 
  • orzeszki ziemne niesolone


sposób przygotowania: ciasteczka drobno pokruszyłam i wymieszałam dokładnie z masłem orzechowym. Przesypałam masę do tortownicy śr. 16 cm i ugniotłam łyżką. Dno tortownicy wyłożyłam uprzednio papierem do pieczenia.

Dynię pokroiłam drobno i rozprażyłam z dodatkiem soku oraz skórki pomarańczowej. Zmiksowałam na mus i ostudziłam.

Składniki masy sernikowej włożyłam kolejno do miski i po prostu wymieszałam łyżką żeby nie było żadnych grudek, dodałam mus dyniowy, ponownie wymieszałam. Masa jest dość rzadka, ale to normalne. Przelałam ją do naszykowanej wcześniej tortownicy. Formę owinęłam podwójną warstwą folii aluminiowej w celu zabezpieczenia przed wodą i wstawiłam do drugiego, większego naczynia  - nalałam do niego wody,  ma być je kilka centymetrów. Sernik wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180 st. C grzanie góra/dół, na dolną półkę, i piekłam 45 minut po czym jeszcze dopiekałam przez 15 minut masa według mnie za mało się ścięła. Sernik na środku powinien być lekko sprężysty więc trzeba dopiekać albo nie, na wyczucie. Po wyjęciu z pieca stygł sobie spokojnie na blacie, odwinięty z folii. Ostudzony zostawiłam na całą noc w lodówce żeby dobrze zastygł.

Wierzch posmarowałam masą kajmakową i posypałam posiekanymi, podprażonymi leciutko orzeszkami.


24 komentarze:

  1. Bosze padnę chyba :)Uwielbiam serniki i też piekłam z dynią ale te orzechy mniam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeju jaki boski!!!!!!!!!! zakochałam się w nim:) dopracowany w każdym szczególe ach ach ach już o nim marzę:)
    przepis zapisuję i zrobię niebawem:D

    OdpowiedzUsuń
  3. nominowałam Twój blog , zapraszam http://piekielnakuchniaizabelli.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Izabela, bardzo dziękuję, ale już tyle o sobie gadałam, że nowego wpisu nie będę robić :)

      Usuń
  4. O kurcz...aki, alez apetycznie wygląda!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękny! Jestem wielbicielką Twoich wypieków. Nie wiem jak to robisz, że są zawsze takie śliczne i równiutkie...
    Tak, tak pamiętam o strucli, ale ja nie widziałam w niej problemu. Sama sobie po prostu zawyżyłaś poziom;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak ja to robię ? chyba o fotkach mówisz, że równo przycięłam bo ciasta to nie zawsze mi wychodzą równiutkie :) Dziękuję, Asiu, za ciepłe słowa, pozdrawiam :)

      Usuń
  6. Piękny - taki wysoki i elegancki. A te orzeszki na wierzchu wyglądają niesamowicie kusząco :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie lubię płaskich serników i dlatego dobieram formę tak żeby masy było prawie do pełna :)

      Usuń
  7. Pyzuniu mam pytanie, chce zrobic podobny sernik tylko powiedz mi czy zamiast miąższu dyni mogę dać dżem z dyni? taki domowy, średniogęsty?? I czy na pewno ma być tylkko 500 g sera?? bo bardzo duży Ci wyszedł....i piękny oczywiście:) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Klementynko, tylko pół kg sera bo malutka forma - napełniłam masą prawie bo brzegi tortownicę śr. 16 cm więc wystarczy na niższy sernik w takiej 20 cm. Dżem też możesz dodać jeśli nie jest zbyt płynny, ale jeśli jest słodzony to zmniejsz ilość cukru.

      Usuń
  8. Wlasnie szukalam idelanego przepisu na sernik dyniowy:) Chyba skusze sie na Twoj:) Piekne zdjecia i wyglada bardzo apetycznie!:)

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja to przestanę zaglądać na te wasze blogi bo kusicie ciągle takimi wspanialościami a ja nie mogę żadnych takich wspaniałości przez najbliższe kilka miesięcy :) a ten sernik wygląda obłędnie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
  10. On jest idealny! Mnie skusiłaś i niebawem zrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wspaniałe serniki, tez lubię wysokie :) Mam pytanie - wszystkie Pani serniki mają piękne boczki, takie gładkie, jak Pani to robi? Czy ser Pani mieli sama czy kupuje w wiaderku? W wiaderku jeśli to jakiej firmy? Dziękuję z gory za odpowiedź i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. po upieczeniu i ostudzeniu sernika delikatnie okrawam boki szerokim nożem - trzeba to robić zdecydowanym i płynnym ruchem. Z serem różnie - czasami mielę twaróg, ale czasami używam wiaderkowego, ale tylko takiego bez żadnych zagęstników czyli takiego, który jest po prostu naturalnym białym serem tyle że zmielonym. Dobry jest wieluński i vitello

      Usuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger