Sałatka z makaronu ryżowego z kurczakiem i owocami

Czasami po obiedzie z pieczonym kurczakiem w roli głównej zostaje jedna pierś - Młody lubi, ale jak kurczak był duży to obu nie zje. My wolimy inne części więc z tego mało popularnego u nas kawałka pieczystego trzeba było coś wymyślić żeby się nie zmarnował.


składniki:
  • 4 garści makaronu ryżowego świderki
  • 1 duża pierś pierś z kurczaka pieczonego
  • 1 duża pomarańcza
  • 1/2 niedużego owocu granatu
  • 2 - 3 łyżeczki sosu sojowego jasnego
  • 1 łyżeczka sosu imbirowego
  • 1 łyżka oliwy
  • 2 łyżki posiekanej natki pietruszki
  • ew. sól do smaku

sposób przygotowania: Pierś (bez skóry) z pieczonego poprzedniego dnia kurczaka pokroiłam w grube plastry - jeśli jest duża to wystarczy jedna, jeśli kurczak był mały weźcie dwie. Z granatu wyłuskałam kolorowe pestki. Pół pomarańczy pokroiłam na plasterki, okroiłam skórkę i pokroiłam na mniejsze kawałki, z drugiej połowy wycisnęłam sok. Do soku dodałam sos sojowy, sos imbirowy i oliwę, wymieszałam. Makaron ryżowy ugotowałam w/g instrukcji na opakowaniu, czyli ok .8 min., odcedziłam. Gorący wrzuciłam do sosu, wymieszałam. Dorzuciłam kawałki pomarańczy i połowę ziaren granatu. Wyłożyłam na talerze, dodałam porcje kurczaka, posypałam resztą granatu i natką pietruszki. Proste, nie? I smaczne :-)

2 komentarze:

  1. Smakowicie wygląda...! :)
    Nie robiłam jeszcze sałatki z makaronów ryżowych. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Uwielbiam makaron ryżowy i na słodko, i na ostro... Z kurczakiem zawsze jest przepyszny. ;)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi miło jeśli zostawisz swój komentarz i odwiedzisz mnie znowu. Jeśli ugotowałeś albo upiekłeś coś z przepisu znalezionego tutaj zrób zdjęcie i pochwal się przysyłając je do mnie.

Print Friendly and PDF
Copyright © Smaczna Pyza , Blogger